Czy warto myć panele fotowoltaiczne?
08.03.22
Udostępnij
Zwolenników fotowoltaiki nie brakuje, choć boom na nią powoli dobiega końca. Wszystko za sprawą zmiany przepisów o jej rozliczaniu, która wejdzie w życie już od 1 kwietnia 2022 r. Obserwowana w ostatnich latach niesamowita popularność fotowoltaiki sprawiła, że w Polsce na koniec 2021 r. zajęła ona pierwsze miejsce wśród odnawialnych źródeł energii. W grudniu 2021 r. moc zainstalowana fotowoltaiki w Polsce wyniosła 7670 MW.
Zwolennicy fotowoltaiki twierdzą, że to czysty zysk, ale co zrobić, by sprawność paneli PV była maksymalna? Czy mycie paneli fotowoltaicznych jest potrzebne, aby utrzymać instalację w dobrej kondycji i w pełni korzystać z jej wydajności?
Czyste panele fotowoltaiczne są bardziej wydajne
Wydajność zabrudzonych paneli może spaść w skrajnych przypadkach nawet o kilkadziesiąt procent. Wszystko zależy od intensywności zanieczyszczenia i jego charakteru. Najgorsze są zanieczyszczenia z substancji, które nie przepuszczają promieni słonecznych – mówi Artur Putek, prezes zarządu spółki Zielona Energia, zajmującej się wdrażaniem rozwiązań fotowoltaicznych dla biznesu.
Zanieczyszczenia, które mogą znaleźć się na panelach to kurz, sadza, pyłki roślin, ptasie odchody, mech, itp. Zimą oprócz wszechobecnego kurzu, na panelach gromadzą się też pyły powstające w wyniku spalania węgla. Dodatkowo w sytuacji wystąpienia opadów śniegu, po roztopie pokrywy śnieżnej, na panelach pozostają zacieki i zabrudzenia. Wiosną i latem, w porze kwitnienia roślin, problem stanowią pyłki z drzew i krzewów. W pobliżu terenów rolniczych – pełne substancji organicznych pyły powstające w czasie zbiorów, przy pracy maszyn rolniczych. Fragmenty paneli mogą być przysłonięte przez liście czy gromadzące się w ramkach nasiona roślin. Odkładające się i długo zalegające zanieczyszczenia są trudniejsze do usunięcia. Nawet przy dużym nachyleniu dachu i obfitych opadach, sam deszcz nie jest w stanie ich spłukać.
Co wpływa na obniżenie mocy fotowoltaiki?
W przypadku szeregowego łączenia paneli PV, jeśli tylko jeden z paneli będzie silnie zabrudzony i to spowoduje znaczny spadek jego wydajności, to każdy kolejny będzie pracował też z obniżoną mocą – przestrzega Artur Putek. Panele układane są w pętlach zwanych stringami i każdy kolejny panel w pętli będzie przejmował moc maksymalną poprzedniego ogniwa. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy w ramach instalacji działa tzw. optymalizator mocy. Jednak ze względu na koszt urządzenia, nie każdy z inwestorów zakładających fotowoltaikę zdecydował się na to rozwiązanie – doprecyzowuje Artur Putek.
Niektóre zanieczyszczenia, takie jak ptasie odchody mogą być szczególnie problematyczne. Mają one charakter punktowy, ale całkowicie blokują dopływ światła w zabrudzonym miejscu. Takie przysłonięcie fragmentu ogniwa może ograniczać jego wydajność, poprzez całkowite wyłączenie z pracy części panelu. Dodatkowo odchody ptaków mają silne działanie korozyjne, co może spowodować odbarwienie szkła , miejscowe ograniczenie przepuszczalności światła i trwałe uszkodzenie panelu. Wówczas potrzebna będzie wymiana elementu, a to wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Czym myć panele fotowoltaiczne?
Do mycia paneli fotowoltaicznych najlepsza jest woda destylowana oraz miękka gąbka lub specjalna, bezpieczna dla instalacji fotowoltaicznej szczotka. Nie powinniśmy stosować silnych środków chemicznych, ponieważ mogą uszkodzić lub zarysować szklaną część paneli – podkreśla Artur Putek.
Umiejscowienie paneli wysoko na dachach budynków czy utrudniony dostęp do instalacji, to tylko niektóre z powodów, dla których warto zlecić mycie paneli fotowoltaicznych profesjonalnej firmie. Dostawca usługi zrealizuje ją z wykorzystaniem odpowiednich zabezpieczeń w pracy na wysokościach, a bezpieczeństwo jej wykonania chroni dodatkowo polisa ubezpieczeniowa wykonawcy.
Sama technologia mycia paneli fotowoltaicznych powinna być dostosowana do charakteru instalacji oraz rodzaju zabrudzeń. W przypadku instalacji umiejscowionych na dachach budynków optymalnym rozwiązaniem, które stosujemy to odpowiednio długie karbonowe lance. Pozwalają one umyć panele fotowoltaiczne z poziomu gruntu – bez konieczności wchodzenia na dach. Lance zakończone są specjalnymi szczotkami przeznaczonymi do mycia wrażliwych na nacisk instalacji fotowoltaicznych. Eliminują możliwość zarysowania paneli – mówi Grzegorz Smereka, wiceprezes zarządu spółki Impel System, dyrektor operacyjny grupy produktowej Cleaning w Grupie Impel.
Mycie paneli fotowoltaicznych warto zlecić profesjonalnej firmie
Używamy wody zdemineralizowanej, w wyjątkowych sytuacjach, przy usuwaniu punktowych uporczywych zanieczyszczeń, korzystamy ze środków chemicznych, dopuszczonych przez producenta ogniw. Przy myciu fotowoltaiki woda demineralizowana daje najlepsze rezultaty w najkrótszym czasie. Jest w 100% bezpieczna dla paneli fotowoltaicznych jak i elementów metalowych, nie pozostawia smug i zacieków. Dodatkowo posiada ph 5,5 dzięki czemu na powierzchni paneli pozostawia naturalną warstwę antystatyczną „odpychającą” zabrudzenia – wyjaśnia Grzegorz Smereka.
W Grupie Impel dysponujemy nowoczesnymi mobilnymi stacjami czyszczącymi o wysokiej wydajności, inwestujemy w szkolenie pracowników. Nasze zespoły mobilne są w stanie szybko dotrzeć w każdy zakątek Polski. Dzięki temu możemy bez problemu obsługiwać mniejsze instalacje, jak i ogromne farmy fotowoltaiczne. Co ważne oferowana przez Grupę Impel usługa mycia paneli fotowoltaicznych nie wymaga dostępu do wody czy zewnętrznych źródeł prądu. Nasze mobilne grupy są w pełni samowystarczalne, by klient nie musiał się o nic martwić – dodaje Grzegorz Smereka.
Mycie farm fotowoltaicznych – jak to zrobić?
W przypadku farm fotowoltaicznych mamy do czynienia z olbrzymią powierzchnią paneli. Tu również stosowane są rozwiązania z wykorzystaniem wody demineralizowanej i lanc karbonowych ze szczotkami.
Na bardzo dużych powierzchniach coraz częściej wykorzystuje się także rozwiązania autonomiczne, minimalizujące zaangażowanie ludzi w proces czyszczenia. To bardzo lekkie mini roboty zaprojektowane specjalnie do mycia takich powierzchni jak panele fotowoltaiczne. Są to urządzenia zasilane przez baterie, wyposażone w kamerę, co ułatwia ich zdalną obsługę. Na zachodzie Europy są coraz częściej stosowane nie tylko do mycia fotowoltaiki, ale też szklanych dachów – dodaje Grzegorz Smereka.
Jak często myć panele fotowoltaiczne
Doświadczenia z innych rynków, gdzie fotowoltaika jest rozwiązaniem stosowanym znacznie dłużej pokazują, że najlepiej czyścić panele przynajmniej 2 razy w roku. Warto robić to na wiosnę, po stopnieniu śniegów i latem, po zakończeniu okresu intensywnego pylenia roślin.
Dwa razy w roku to zalecana częstotliwość mycia paneli fotowoltaicznych, jeśli moduły mają pracować w pełnej efektywności. Kiedy pozwalamy na zaleganie zabrudzeń, to niestety musimy liczyć się z coraz większym obniżeniem wydajności instalacji. To przyczynia się do opóźnienia zwrotu z inwestycji – podsumowuje Artur Putek.

Powiązane artykuły



