Depozytory kluczy – dopasuj funkcjonalność na miarę potrzeb Twojej firmy
25.08.23
Udostępnij
Depozytory kluczy stosuje się coraz częściej jako jeden z elementów systemu kontroli dostępu do budynku. Dzięki nowoczesnym technologiom ich funkcjonalność jest szeroka – od prostych rozwiązań spełniających podstawowe zadania, po rozbudowane urządzenia, realizujące szereg funkcji. Mogą być narzędziem wspierającym lub w pełni autonomicznym. W zależności od potrzeb zarządcy budynku.
Głównym celem depozytorów kluczy jest sprawne zarządzanie całodobowym dostępem do pomieszczeń w budynku. A tym samym gwarancja bezpieczeństwa i eliminacja błędu ludzkiego. W najprostszej wersji to jednokomorowe urządzenia, które montuje się na zewnątrz, gdzie przechowywane są klucze do budynku. W najbardziej zaawansowanej – elektromechaniczne systemy pracujące w trybie autonomicznym lub sieciowym, mieszczące nawet kilkaset kluczy.
Depozytory zewnętrzne sprawdzą się w budynkach administracji publicznej
Depozytory, które montuje się na zewnątrz budynku (przed jakąkolwiek kontrolą dostępu) są zazwyczaj mniejszych rozmiarów – jedno lub kilkukomorowe. Wymagają dostępu do energii elektrycznej oraz Internetu. Służą do przechowywania kluczy do obiektu. Można je otwierać zdalnie, np. przy pomocy aplikacji, karty dostępu, po wprowadzeniu kodu lub po kontakcie ze stacją monitorowania obiektu.
– Depozytory oferowane naszym klientom są bardzo często połączone z stacją monitorowania obiektu, w celu podniesienia poziomu bezpieczeństwa. Nad takim urządzeniem zamontowana jest kamera. Osoba, która chce pobrać klucz, musi połączyć się ze stacją monitorowania i autoryzować dostęp w ustalony sposób. Co więcej, pracownik stacji ma obraz sytuacji, w której znajduje się osoba pobierająca klucz i może ocenić, czy jest ona bezpieczna. Dodatkowym zabezpieczeniem – zarówno w przypadku wpisywanych kodów lub podawanych haseł – może być ustalony prefiks, który będzie tzw. kodem panicznym. Klucz zostanie wydany, ale do stacji monitorowania trafi natychmiastowy sygnał, że osoba pobierająca klucz jest w sytuacji alarmowej, np. ktoś wymusza na niej pobranie tego klucza – podkreśla Mateusz Nocoń, inżynier sprzedaży Biura Technologii Ochrony w Grupie Impel.
– Rozwiązanie sprawdza się w budynkach, w których nie ma konieczności, aby pracownik ochrony był obecny przez całą dobę. Przykładem mogą być budynki administracji publicznej – m.in. sądy, oddziały ZUS, muzea czy urzędy. Klucze do budynku są w bezpieczny sposób udostępniane wskazanym osobom, które mogą jako pierwsze wchodzić do budynku czy jako ostatnie go opuszczać lub w przypadku sytuacji alarmowych. Depozytory zewnętrzne są odporne na zmienne warunki atmosferyczne oraz próby wandalizmu, przez co mogą służyć klientowi wiele lat – wyjaśnia Barbara Dudziak, dyrektorka segmentu Administracji Publicznej w Grupie Impel.
Depozytory kluczy wewnętrzne dla branży przemysłowej
Zarządzanie dostępami do wszystkich kluczy w budynku jest możliwe przy wykorzystaniu depozytorów wewnętrznych. Montuje się je za strefą kontroli dostępu, czyli np. za bramkami obrotowymi, ze względu bezpieczeństwa. W przypadku połączenia depozytora z systemem kontroli dostępu, osoba, która nie oddała klucza ma automatycznie zablokowaną możliwość wyjścia z obiektu. A urządzenia zaraportuje takie zdarzenie w systemie. Depozytory mieszczą od kilkunastu do kilkudziesięciu i więcej skrytek na klucze. Urządzenia obsługuje się przez panel dotykowy – wymagają dostępu do energii elektrycznej oraz Internetu. Mają wbudowany system podtrzymywania zasilania na wypadek przerw w dostępie do energii elektrycznej oraz komputer przemysłowy, który zbiera dane.
Depozytory wewnętrzne mogą pracować w trybie autonomicznym lub sieciowym. Większe depozytory podłącza się do sieci kontroli dostępu. Dzięki temu administrator ma możliwość zdalnego nadawania i odbierania uprawnień. Jak również zarządzania siatką czasową, czyli zakresem godzin, w których dana osoba może pobrać i powinna zwrócić klucze oraz wieloma innymi zmiennymi, które można dostosować do indywidualnych potrzeb zarządcy obiektu.
– Funkcjonalność takich urządzeń jest bardzo szeroka. Mogą one w pełni zastąpić posterunek recepcyjny, oferując wysoki poziom bezpieczeństwa w zakresie dostępu do pomieszczeń w budynku – podkreśla Krzysztof Bereza, wiceprezes zarządu Impel Technical Security. – Takie rozwiązania wdrażamy zwłaszcza dla firm z branży przemysłowej, a coraz częściej także w obiektach biurowych czy nieruchomościach komercyjnych. To dobry sposób na optymalizację kosztów przy zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa – dodaje ekspert w zakresie nowoczesnych systemów zabezpieczeń z Grupy Impel.
Jak działa depozytor wewnętrzny?
Użytkownik może posługiwać się taką samą kartą zbliżeniową, jak przy kontroli dostępu, osobną kartą (w przypadku braku systemu kontroli dostępu) lub kodem PIN. Po przyłożeniu karty do czytnika lub podaniu kodu podświetlają się gniazda z kluczami, do których dana osoba ma uprawnienia. Może zatem pobrać kilka kluczy jednocześnie. Jeśli np. osoba, z którą dzieli pokój pobrała klucz wcześniej, na ekranie pojawi się taki komunikat. W sytuacji, kiedy użytkownik nie zda kluczy w wyznaczonych godzinach, administrator otrzyma stosowne powiadomienie. Wskazane osoby otrzymają powiadomienia o wszelkich zdarzeniach nietypowych. Mają także dostęp do raportów. Można także połączyć depozytor z systemem rezerwacji sal konferencyjnych. Wtedy klucze do sali wydawane są tylko tym osobom, które dokonały rezerwacji. I tylko w tych godzinach, które dana rezerwacja obejmuje.
Depozytory wewnętrzne są urządzeniami mało awaryjnymi. Nie wymagają większych nakładów finansowych poza początkowym etapem inwestycji. Czas zwrotu takiej inwestycji zazwyczaj sięga ok. 12 miesięcy.
Powiązane artykuły
Waloryzacja gwarancją zachowania ciągłości usług
Waloryzacja umów jest kluczowym warunkiem, aby wykonawcy nie ponosili strat, a zamawiający mieli gwarancję ciągłości ...
04.12.23