Pokrycia podłogowe w placówkach medycznych
15.11.22
Udostępnij
Usługa instalacji pokrycia podłogowego to proces, który swój początek ma na etapie projektowania budynku. Pozornie nieskomplikowane działanie w niektórych branżach stawia przed wykonawcami szereg wymagań. Do takich należą przede wszystkich wszelkiego rodzaju placówki medyczne.
Przygotowanie obiektu do montażu wykładzin
W pierwszych kilku miesiącach budowy placówki medycznej trwają prace formalne i roboty ziemne. Praca wykonawcy odpowiedzialnego za instalację pokryć podłogowych rozpoczyna się już na wczesnym etapie, od przygotowania podłoża pod wykładziny.
Nasza obecność na budowie w tak dużej placówce jak szpital trwa od 6 do 8 miesięcy. Prace rozpoczynamy od wykonania wylewek samopoziomujących. Sami, jako wykonawca pokrycia podłogowego, jesteśmy za to odpowiedzialni. Wykładziny, którą są stosowane w szpitalu są twarde, ale jednocześnie bardzo cienkie, dlatego podłoże musi być wykonane naprawdę precyzyjnie – mówi Jarosław Spłocharski, ekspert od okładzin podłogowych w Impel Synergies. I dodaje: Najważniejszym momentem jest odebranie od poprzedniego wykonawcy podłoży betonowych. Reżimy technologiczne jakimi obarczone są placówki szpitalne wymagają od podłoża odpowiedniej wytrzymałości. Sprawdzamy także, czy podłoże jest odpowiednio suche i równe oraz czy nie ma spękań ani zbyt dużej wilgotności.
Wybudowanie obiektu o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy metrów kwadratowych to praca wielu podwykonawców, która trwa zwykle od 26 do 28 miesięcy. Tak rozległy zakres działań jest kontrolowany na każdym etapie, aby na bieżąco można było wyeliminować ewentualne błędy.
W największym ze szpitali, w którym wykonywaliśmy prace rozpoczęły się one od naprawy podłoża betonowego. W sposób zupełnie niekontrolowany dochodziło na nim do pęknięć. To zupełnie wyklucza przystąpienie do dalszych prac, bo podłoże po prostu nie spełnia wyznaczonych norm. Pilnowanie technologii na każdym etapie jest niezwykle ważne – wyjaśnia Jarosław Spłocharski.
Pokrycia podłogowej – montaż i wymagania z tym związane
W szpitalu najważniejszym kryterium, które musi spełniać pokrycie podłogowe, jest szczelność. Decydują o tym względy czysto higieniczne – zapobieganie gromadzenia się bakterii i drobnoustrojów to w szpitalu priorytet. Z wyjątkiem sal operacyjnych oraz OIOM-u, najczęściej stosuje się wykładzinę w rolce o szerokości dwóch metrów. W tym przypadku kluczowy jest skuteczny i szczelny sposób łączenia wykładzin.
Styki wykładzin są zgrzewane specjalnym sznurem topikowym na gorąco, z wykorzystaniem specjalistycznych narzędzi. Dodatkowo, w miejscu styku podłogi ze ścianą, wykładzinę wywija się na ścianę, co tworzy cokół o wysokości 10 cm. W szpitalach nie stosuje się tzw. listwy obcej, ponieważ to rozwiązanie nie zapewnia stuprocentowej szczelności. Stworzenie cokołu jest też zwyczajnie o wiele wygodniejsze w utrzymaniu czystości – tłumaczy Jarosław Spłocharski.
Dodatkowe zabezpieczenia stosowane w szpitalach to tzw. warstwa ochronna wykładziny. W jej składzie znajdują się preparaty bakteriostatyczne, co eliminuje rozwijanie się bakterii lub grzybów na powierzchni wykładziny. Stanowi ona również warstwę ochronną przed wnikaniem brudu w strukturę samej wykładziny.
Warstwy ochronne niestety ulegają degradacji, dlatego co jakiś czas należy nałożyć ją na nowo. To bardzo ważne, ponieważ jeśli zanieczyszczenia przenikną do struktury wykładziny, jej umycie staje się praktycznie niemożliwe. Jedynym rozwiązaniem jest wówczas zeszlifowanie kilku mikrometrów, co wiąże się z wyłączeniem danej sali z użytku na kilka dni. Szpital musi funkcjonować w sposób ciągły, dlatego robimy wszystko, aby nie dopuścić do takiej sytuacji – mówi Jarosław Spłocharski.
Wyjątkowo wymagające pomieszczenia
Pokrycia podłogowe w salach operacyjnych i zabiegowych oprócz szczelności, muszą zapewniać wymaganą oporność elektryczną. Ze względu na dużą ilość aparatur i urządzeń w tych pomieszczeniach, wykonanie posadzek odbywa się z użyciem restrykcyjnej technologii. Zapewnia ona osiągnięcie oczekiwanej oporności elektrycznej. Zespoły wykonujące pokrycia podłogowe to także elektrycy z odpowiednimi uprawnieniami, którzy po wykonaniu pomiarów wystawiają protokół potwierdzający zgodność z normami.
Spójność działań u jednego wykonawcy
Przestrzeganie atestów i certyfikacji konieczne jest na każdym etapie budowy. Szpital, który jest finalnym klientem, powołuje służby nadzoru, kontrolujące proces zarówno od strony formalnej i dokumentacji, jaki i techniczne wykonanie. Sprawdzany jest każdy towar dostarczany na budowę.
Dla generalnego wykonawcy ogromną wartością dodaną jest wykonanie części prac przez jednego wykonawcę. Przykładowo, szpital, w którym wykonywaliśmy prace skorzystał z naszych usług w zakresie montażu podłóg (prawie 40 tysięcy metrów kwadratowych), tyle samo podwieszanych sufitów oraz kilka tysięcy specjalistycznych okładzin ściennych. To duże ułatwienie i dla klienta i dla nas.Odpowiedzialność za wykonanie nie jest rozproszona, a prace przebiegają bardzo spójnie – podsumowuje Jarosław Spłocharski.