Trzecia fala pandemii COVID-19. Jak chronić pracowników i klientów?
16.03.21
Udostępnij
Minął już ponad rok od pojawienia się pierwszego przypadku COVID-19 w Polsce. W ciągu ostatnich miesięcy przywykliśmy do zmian, które wymusiła na nas pandemiczna rzeczywistość. Twarze zakryte maskami, ciągła dezynfekcja dłoni i powierzchni kontaktowych stały się normalnością. I choć wszyscy liczymy na to, że restrykcyjna rzeczywistość wkrótce się skończy, to niestety eksperci od globalnego zdrowia ostrzegają, że epidemia może jeszcze potrwać.
Co jakiś czas pojawiają się doniesienia z różnych krajów o kolejnych mutacjach koronawirusa. Nowe szczepy są bardziej zaraźliwe od pierwotnego wariantu, co ułatwia transmisję zakażeń. W Polsce akcja szczepień ruszyła ponad 2 miesiące temu. W połowie marca 2021 r. dwie dawki szczepionki otrzymało zaledwie 1,6 mln osób. Tymczasem wirusolodzy alarmują, że zaczynamy kolejną falę pandemii, na co wskazują rosnące krzywe zachorowań.
Dystans, dezynfekcja, maseczki
Wirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się drogą kropelkową i może utrzymywać w powietrzu do kilku godzin. Jeśli chora osoba zainfekuje przedmioty wokół siebie, istnieje ryzyko przeniesienia wirusa z ich powierzchni na ręce, twarz, błony śluzowe kolejnych osób. To dlatego nadal podstawowymi metodami pozwalającymi na skuteczne zabezpieczenie się przez rozprzestrzenianiem zakażeń jest dezynfekcja, respektowanie zasad dystansu społecznego oraz zasłanianie ust i nosa maską ochronną.
W czasie pandemii samo utrzymanie czystości i porządku stało się niewystarczające. Właściciele i zarządcy nieruchomości muszą dbać o bezpieczeństwo sanitarne użytkowników obiektów, takich jak galerie handlowe, sklepy, urzędy, biurowce, placówki bankowe. Dezynfekcja stała się standardem wymaganym przez ich klientów i pracowników. To dlatego wielu zarządców celowo podkreśla fakt działania zgodnie z reżimem sanitarnym. Dla ich klientów poczucie bezpieczeństwa stało się pewnego rodzaju normą i bezwzględnym oczekiwaniem wobec zarządców.
Warto pamiętać, że dezynfekcja nie została wynaleziona przy okazji pandemii COVID-19 – mówi Grzegorz Smereka, wiceprezes zarządu spółki Impel System, dyrektor operacyjny grupy produktowej Cleaning w Grupie Impel. Jednak w czasie epidemii dezynfekcja stała się potrzebna wszystkim branżom, od administracji publicznej po zakłady przemysłowe. Od wielu lat realizujemy szereg usług dla placówek ochrony zdrowia. Dlatego już w pierwszych dniach pandemii byliśmy w stanie błyskawicznie zareagować na oczekiwania klientów. Mogliśmy przenieść pewne standardy i nasze doświadczenia dotyczące zachowania reżimu sanitarnego do innych obiektów użyteczności publicznej.
Nowe rozwiązanie – elektrostatyka w dezynfekcji pomieszczeń
Efektem ciągłych poszukiwań i wdrażania nowych rozwiązań w ostatnich tygodniach stała się dezynfekcja elektrostatyczna, zbliżona do metody standardowego zamgławiania. Wykorzystanie elektrostatyki umożliwia osiągnięcie szybszych rezultatów i dotarcie do trudniej dostępnych miejsc w odkażanym pomieszczeniu. To metoda idealna do stosowania w częściach wspólnych zakładów produkcyjnych. Stosujemy ją np. w szatniach, gdzie przy trybie wielozmianowym istotny jest czas, po którym można oddać pomieszczenie do użytkowania. Metoda ta sprawdza się także w pomieszczeniach biurowych oraz we innych obiektach, w których pracują ludzie, np. sklepach, gdzie również ważna jest możliwość natychmiastowego dostępu do dezynfekowanego pomieszczenia.
W procesie dezynfekcji elektrostatycznej wykorzystujemy urządzenia, które nadają ładunek elektryczny kropelkom roztworu dezynfekującego. To sprawia, że środek odkażający jest przyciągany przez dezynfekowaną powierzchnię i dużo dokładnej ją pokrywa. Dzięki temu proces osadzania preparatu dezynfekującego na powierzchniach narażonych na obecność wirusa przebiega dużo szybciej i dokładniej. Istotne jest również to, że substancja dezynfekująca nie unosi się w powietrzu. Dzięki temu z pomieszczenia możemy korzystać niemal natychmiast po przeprowadzonym zabiegu. – dodaje Grzegorz Smereka.
Urządzenia wykorzystywane w metodzie zamgławiania elektrostatycznego umożliwiają generowanie różnej wielkości kropli. To wpływa na poziom zawilgocenia na dezynfekowanych powierzchniach i powinno być dobierane do rodzaju obiektu, wielkości pomieszczeń. Metoda dezynfekcji elektrostatycznej sprawdza się we wspominanych biurach i sklepach. Można ją stosować we wszelkiego rodzaju pomieszczeniach socjalnych, sanitarnych, magazynowych, produkcyjnych, klatkach schodowych. Dzięki temu, że nie potrzeba dużo czasu na osadzenie się substancji na dezynfekowanych powierzchniach, jest to idealna metoda dla zakładów pracy działających w systemach zmianowych. W trakcie wykonywania usługi nie potrzebujemy dostępu do źródeł wody i prądu. Nasze urządzenia posiadają akumulatory litowe, dzięki którym mogą pracować bez ładowania do 12 godzin – dodaje Grzegorz Smereka.
Ozonowanie, zamgławianie i inne sprawdzone metody dezynfekcji
W zależności od typu obiektu oraz wielkości pomieszczeń nadal stosujemy inne metody dezynfekcji. Są to zamgławianie, dezynfekcja opryskowa, dezynfekcja manualna czy ozonowanie. Wybór metody w każdym przypadku poprzedzamy analizą, a nawet konsultacjami z technologiem. Istotny jest również odpowiedni dobór preparatów wykorzystywanych w czasie realizacji usługi. Stosowane przez nas środki biobójcze, zatwierdzone przez Ministerstwo Zdrowia, są bezpieczne dla ludzi oraz odkażanych powierzchni. Przed wyborem metody dezynfekcji i stosowanych środków bierzemy pod uwagę różne parametry. Ważne jest przeznaczenie obiektu, wielkość pomieszczeń, typ powierzchni, a także czas, po jakim mamy udostępnić klientowi gotowe do użytkowania pomieszczenia. – podkreśla Grzegorz Smereka.
Zamgławianie, oprysk i dezynfekcja manualna wymagają zastosowania środków chemicznych o działaniu biobójczym. Metoda manualna polega na odkażaniu wybranych powierzchni, zazwyczaj są to elementy kontaktowe, takie jak poręcze, klamki, włączniki światła, przyciski, uchwyty. Zamgławianie to metoda polegająca na rozpyleniu środka dezynfekującego w postaci mgły, co minimalizuje ilość wilgoci powstającej w czasie procesu dezynfekcji. Jest ono powszechnie stosowane w różnego typu pomieszczeniach, halach produkcyjnych, magazynach czy pojazdach należących do komunikacji publicznej. Metoda opryskowa wykorzystywana jest głównie w przestrzeni otwartej i polega na pokryciu odkażanej powierzchni preparatem odkażającym. Dezynfekcja przez ozonowanie to metoda, w której jako środek dezynfekujący wykorzystuje się ozon. Jest to gaz o silnych właściwościach biobójczych i utleniających. Pomieszczenia dezynfekowane tą metodą muszą być wcześniej specjalnie przygotowane. Wymagają uszczelnienia i usunięcia z nich wszelkich organizmów żywych, czyli roślin i zwierząt. Ozonowanie jest przeznaczone do stosowania w pomieszczeniach o mniejszej powierzchni i kubaturze, np. pomieszczeń biurowych czy socjalnych.

Dezynfekcja konsekwencją fali zachorowań
Przy wzroście liczby zachorowań obserwujemy wzmożone zapotrzebowanie na dezynfekcję. Podobnie było w czasie fali zakażeń z października i listopada ubiegłego roku. Wówczas zapotrzebowanie na usługę zgłaszało bardzo wiele firm i instytucji. Klienci wiedzą, że lepiej szybko zdezynfekować zainfekowane pomieszczenia, niż narażać pracowników na przebywanie w nich lub zdecydować się na wyłączenie obiektu na kilka dni z pracy. – podkreśla Grzegorz Smereka. Wielu klientów prewencyjnie stale dezynfekuje powierzchnie na terenie swoich obiektów. To działanie ma nie tylko uchronić użytkowników obiektów przed przypadkowym zakażaniem, spowodowanym stycznością z zainfekowaną powierzchnią. To także sygnał, że zarządca obiektu szczególnie dba o bezpieczeństwo sanitarne.
Przykłady skutecznej dezynfekcji
Przykładów takich działań jest wiele, a jednym z nich jest Posnania, z którą Grupa Impel współpracuje od ponad 4 lat realizując usługi związane z utrzymaniem czystości. Już od początku pandemii dyrekcji obiektu szczególnie zależało na zadbaniu o bezpieczeństwo sanitarne klientów i pracowników galerii. W związku z tym rozszerzyliśmy naszą współpracę o stałe działania związane z dezynfekcją. Wymagało to wsparcia dodatkowego personelu, dedykowanego wyłącznie do zadań związanych z dezynfekowaniem powierzchni kontaktowych na terenie całego obiektu.
W praktyce wygląda to tak, że w godzinach pracy galerii wyznaczeni pracownicy odkażają wszystkie klamki, przyciski w windach, poręcze balustrad oraz schodów ruchomych i inne powierzchnie, które mogą być dotykane przez odwiedzających galerię. W ten sposób nasz klient zyskuje pewność, że zarządzany przez niego obiekt jest bezpieczny pod względem sanitarnym dla użytkowników. Podejmowane działania mają na celu ochronę personelu najemców oraz klientów przed zakażeniami. Jednocześnie zlecenie usługi dezynfekcji profesjonalnej firmie daje gwarancję, że proces odkażania będzie zrealizowany zgodnie z najwyższymi standardami. Ma to także pozytywny wpływ na wizerunek miejsca, w którym pracownicy i odwiedzający mogą czuć się naprawdę bezpiecznie. – dodaje Grzegorz Smereka.
Zobacz, jak przeprowadzamy dezynfekcję

Eksperci
Powiązane artykuły



Wiosna to dobry czas na serwis klimatyzacji
Początek roku to idealny moment dla właścicieli i administratorów systemów klimatyzacyjnych, aby zaplanować cykliczny...
18.03.25
